poniedziałek, 23 czerwca 2014

Best Friends

Hej. Tak wiem że od dawna nie pisałam posta ale jakoś nie wiedziałam o czym napisać i nie miałam zbytnio czasu. Zastanawiałam się o czy napisać posta. Postanowiłam że pod koniec czerwca zrobię "Ulubieńcy miesiąca." A teraz napiszę post o przyjaciołach. 

Gdy miałam jeszcze sześć lat, miałam najlepszego przyjaciela, Mateusza. Mieszkał tuż obok mojego domu i zawszę się razem bawiliśmy. Pamiętam że raz pojechaliśmy na plażę, na wycieczkę rowerową i uwielbialiśmy się bawić w chowanego. Chodziliśmy razem do zerówki ale jak już zaczęliśmy dorastać to coraz bardzie zaczęliśmy się oddalać, ja w końcu wyjechałam do Anglii i teraz to tylko cześć do siebie mówimy jak przyjeżdżam do Polski. 
Gdy jeszcze chodziłam do zerówki zaprzyjaźniłam się z dziewczyną o imieniu Wiktoria. Pamiętam że była ładna, popularna ale nasza przyjaźń długo nie przetrwała i jakaś inna dziewczyna zaprzyjaźniła się z Wiktorią no i już nie mam z nią kontaktu od jakiś 8 lat? 
W pierwszej klasie zaprzyjaźniłam się z Patrycją, pamiętam że  zawszę razem szliśmy do szkoły, raz jak przyjechałam do Polski poszliśmy do Focusa (galeria handlowa) ale teraz tak to wgl nie gadamy a szkoda bo kiedyś było fajnie. 
Miałam jeszcze przyjaciółkę Anie i ciągle się z nią przyjaźnie nawet jak przyjeżdżam do Polski a znamy się od piaskownicy. Pamiętam nawet dzień jak się poznaliśmy. Jeszcze mam przyjaciółkę Lidkę, którą też znam od dziecka i ostatnio jak byłam w Polsce to się widzieliśmy. 

Gdy już się przeprowadziłam do Polski zaprzyjaźniłam się z Maddie, Gemmą, Tori, Hannąh i Molly. Rzadko teraz gadamy, poszliśmy do nowej szkoły i nasze drogi się rozeszły teraz tylko x tej grupy to przyjaźnie się z Gemmą. 


Z Gemmą znam się najdłużej z moich obecnych przyjaciółek. Pamiętam że zapoznaliśmy się na lekcji muzyki i aż do teraz jesteśmy przyjaciółkami czyli przez całe 4 lata. Jako jedyne z naszej całej grupy mieszkamy w Needham a wszyscy inni w StowMarket. Chyba też Gemmie ufam najbardziej jako że znam ją najdłużej. 


Ja i Ella ^ Zaprzyjaźniłam się z nią przez facebooka bo wiedziałam że będziemy chodzić do tej samej szkoły i po prostu zaczęliśmy się kolegować. I tak jakoś zaczęliśmy spędzać ze sobą czas. Obie lubimy ten sam zespół, (Bring me the horizon.) i świetnie się dogadujemy.

                                        Ja i Chloe B mamy najwięcej wspólnych zainteresowań. Obie lubimy czytać książki najbardziej TFIOS, Igrzyska Śmierci, Harrego Pottera. Poznaliśmy się na lekcji matematyki i obie słuchamy Lany Del Rey. Zawszę się świetnie dogadujemy i prawie codziennie w sobotę się spotykamy i chodzimy na długie spacery, dyskutując o życiu.

(nie mg z tego zdjęcia!)
 Pamiętam ten dzień gdy spotkałam Hollie, spotkałam się wtedy też Ellą, Gemmą i Chloe B i Hollie też tam była. Pierw była taka nieśmiała ale później się rozkręciliśmy i zostaliśmy przyjaciółkami. Teraz siedzę z nią na angielskim i myślę że to pomogło naszej przyjaźni.

Z Chloe M zapoznaliśmy się tak sobie jako że zawszę była z nami na lunchu więc zaczęłam do niej gadać i dowiedzieliśmy się że razem lubimy oglądać youtuberów takich jak Zoella, Pointless blog i wszystkich. Teraz siedzę z nią na matmie i jest nawet fajnie. 

Na końcu napiszę że przez dzieciństwo, podstawówkę i mój wyjazd do Anglii miałam dużo różnych przyjaciół z którymi już się nie przyjaźnie i dopiero jak już poszłam do Angielskiej szkoły High School, to znalazłam przyjaciół. Niektórzy mówią że przyjaciele z Liceum zostają już na całe życie więc może u mnie tak i będzie choć w przeszłości chciałam by wrócić do Polski ale mam nadzieję że mój kontakt z przyjaciółmi się nie urwie bo spędziliśmy razem wspaniałe chwilę i cieszę się też że nawet jeszcze w Polsce mam przyjaciół i niedługo ich zobaczę.
Tak w ogóle cieszę się że mam takich wspaniałych przyjaciół i nie wiem co bym bez nich zrobiła dlateog napisałam ten post i mam nadzieje że wam się podobał po mimo swojej długości. ^^ 
To już wszystko. ;) 


sobota, 14 czerwca 2014

Taki luźny ale długi post.

Hej. Ten post będzie dość szybki i krótki choć możliwe że znowu się rozpiszę, nic nie obiecuje. XD  Znaczy miał być dłuższy, ze zdjęciami ale zdjęcia nie wyszły i mam tylko jedno. Po prostu napiszę co tam u mnie itp.
Dzisiaj byłam na zakupach kupić prezent dla mojego taty jako że w niedziele jest angielski dzień ojca. Pewnie i tak mój tata tego nie przeczyta w niedziele ale i tak życzę mu szczęśliwego dnia na niedziele!
Miałam się też spotkać z Chloe ale chyba nic z tego nie wyjdzie. Dzisiaj oglądałam sobie Trzy metry nad niebem, tą nowszą wersję bo zawsze oglądałam tą starą i do nowej nie mogłam się powstrzymać, choć muszę powiedzieć że Babi z 1 wersji podobała mi się bardziej, niż ta z drugiej. Jutro chyba też obejrzę drugą część, Tylko ciebie chcę. Nie wiem też kiedy wyjdzie trzecia część w Polsce, czy może już jest. Macie może jakieś informacje na ten temat? Tak ogólnie to film mi się spodobał, tak samo jak starsza wersja. Tak wgl to chciała bym was zaprosić na mojego instagrama - thefaultinourlifess (Tytuł jak sam mówi, Gwiazd Naszych Wina<3 Ten film jeszcze nie ma w Uk..:( )
Myślałam też o czym pisać. Ulubieńcy miesiąca, recenzje, tagi? Napiszcie w komentarzach. Myślałam też o napisaniu recenzji książki którą przeczytałam. Mroczne umysły, Alexandra Bracken. Super książka.
Jutro będę też piec takie małe przysmaki które są popularne w Uk czyli Cake pops. Możliwe że o nich słyszeliście, jak nie to wpiszcie w google. Być może wstawię przepis. Hmm... O czym by tu jeszcze napisać. Może o tym że na wakacje nareszcie przyjeżdżam do Polski! Okay, to już chyba wszystko. Ale się rozpisałam. Pochwalcie się jeśli przeczytaliście ten post aż do samego końca. Napiszcie jakie posty chcecie u mnie na blogu. Papa;*

                                                                   Dress - primark
                                                                   Shoes - primark

niedziela, 8 czerwca 2014

Restauracja, port i jezioro.

Zdaję sobie sprawę miałam napisać gdzieś tak w środę ale tak jakoś się złożyło, że po szkole nie miałam czasu więc piszę teraz w niedziele. W Polsce zaraz koniec szkoły a mi zostało z 5-6 tygodni. Chyba się nie doczekam.
Wczoraj byłam u przyjęciu urodzinowym Gemmy razem z Peterem i Ellą. Dzisiaj jest taka śliczna pogoda, właśnie robimy grilla i się też opalałam czytając Mechanicznego Anioła.
Na dzień dziecka poszliśmy do mojej ulubionej chińskiej restauracji a później poszliśmy nad port i zrobiłam zdjęcia. Później też poszłam na jeziorko i także porobiłam zdjęcia. Część z nich pokażę wam w tym poście, a część w następnym. Nie będę się tym razem rozpisywać, przejdźmy do zdjęć. ^^



        



   
Okay, zrobiłam też małe kolaże, te ostatnie zdjęcia zostały zrobione na jeziorze, po tym jak przyjechałam do domu z miasta. Wciąż planuję zrobić mały haul i pokazać wam co kupiłam sobie na wakacje. 
To już wszystko na dziś. 
Papa;*